Różne źródła podają różne ilości wody, jakie powinniśmy wypijać. Komu ufać? Nie ma lepszej metody niż sprawdzenie tego samemu! Zrobiłem małe obliczenia, które chciałbym Wam pokazać.
Najpopularniejsza reguła brzmi: 8 szklanek wody dziennie. Jednak coraz częściej można przeczytać, że tak naprawdę bez problemu dostarczymy odpowiednią ilość wody wraz z jedzeniem, które jest jej pełne.
Ile wody zużywa organizm?
Żeby móc stwierdzić, ile wody musimy wypić, trzeba najpierw wiedzieć, ile nasz organizm zużywa jej każdego dnia. U osoby mało aktywnej, w niewysokiej temperaturze, organizm zużywa przeciętnie 2,5 litra wody. Przez nerki, kał, płuca i przez skórę. Już poprzez samo oddychanie zużywamy ok. 600 ml wody. Im bardziej suche powietrze, wyższa temperatura i większy wysiłek, tym więcej jej tracimy.
Ile wody dostarczasz z jedzeniem?
Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że naprawdę ciężko jest dostarczyć organizmowi 2,5 litra wody dziennie, nawet jeśli pijemy 2 herbaty, kawę, szklankę mleka i soku. Nawet jak nasze menu to w dużej mierze warzywa i owoce, które składają się głównie z wody.
Przedstawiam Wam 3 menu. Każde ma ok. 2250 kcal, czyli mniej więcej tyle ile potrzebuje mężczyzna w średnim wieku o średniej aktywności fizycznej.
Pierwsze menu, w którym jest dużo pieczywa, mięsa i serów, pokazuje, że spokojnie można odwodnić organizm nawet o litr wody w przeciągu zaledwie jednego dnia. Aż strach pomyśleć, co by się działo po miesiącu takiej diety.
Drugie menu różni się od pierwszego dużą ilością płynów, jest w nim szklanka mleka, soku, 2 szklanki herbaty i duża filiżanka kawy. Jest też dużo warzyw, duża sałatka warzywna, pomidory, brokuł i buraczek. A i tak dostarczyliśmy prawie 500 ml mniej wody, niż potrzebował nasz organizm.
Trzecie menu składa się w bardzo dużej części z warzyw i owoców. Są 2 talerze zupy, pomidory, jabłka, duża sałatka warzywna, fasola… A i tak dostarczyliśmy 325 ml wody za mało.
Wniosek jest całkiem prosty, potrzebujemy wsparcia w formie większej ilości płynów. I szczerze mówiąc, 8 szklanek wody jest bardzo rozsądną ilością. Dodatkowe 1,5 – 2 litry wody zabezpieczy nasz organizm. Nie zawsze jemy dużo warzyw i owoców. Przy większym wysiłku lub temperaturze ilość potrzebnych nam płynów bardzo szybko wzrasta. Podczas umiarkowanego godzinnego treningu możemy stracić nawet 1,5 litra wody, podczas bardzo intensywnego, nawet 4 litry. Pijąc 8 szklanek dziennie i będąc do tego przyzwyczajonym, nie będzie obawy, że np. podczas cieplejszych dni dostarczymy za mało wody. Ale czy to aż tak ważne?
Czy łatwo odwodnić organizm?
Ok. 60% naszego organizmu to woda. Przy wadze 70 kg daje to 42 litry wody. Utrata już 2% wody, czyli w tym wypadku 840 ml, skutkuje pogorszeniem koncentracji, pamięci i pogorszeniem nastroju. Odwodnienie takie przyspiesza też bicie serca, powoduje zmęczenie i zmniejsza przemianę materii – o dobre kilka procent. Długotrwałe, wieloletnie odwodnienie niesie bardzo poważne skutki – na pewno o tym jeszcze napiszę 🙂
Dostarczając dziennie tylko 325 ml mniej wody, po tygodniu da to już 2275 ml, czyli odwodnienie na poziomie ponad 4%. Organizm zacznie się przed tym oczywiście bronić, odkładając wodę i spowalniając przemianę. W przeciwnym razie po miesiącu brakowałoby mu 10 litrów wody. A przy tej wadze śmiertelny byłby brak już 6 litrów.
Reasumując, 8 szklanek wody to całkiem rozsądna ilość, która na pewno nie sprawi, że przesycimy wodą organizmu, a zabezpieczy nas przed z pozoru małym, lecz bardzo istotnym dla organizmu odwodnieniem. A jeśli do tej pory nie piłeś tej ilości wody, w niedługim czasie zobaczysz również przypływ energii, sił i dobrego nastroju. Obiecuję.
Książka „Dieta odżywcza”
Więcej możesz przeczytać w mojej książce. Jest to odpowiedź na towarzyszące nam dziś ogromne dietetyczne zamieszanie. Książka poprzez analizę składu 460 produktów dokładnie pokazuje, które pokarmy są najbogatsze w cenne składniki odżywcze. Jest to prosty i graficzny przewodnik, który uczy jak doskonale zbilansować swoją dietę.