towarzyszących nam każdego dnia.
1. Myślimy, że niezdrowe jedzenie daje nam radość
Łudzimy się, że dając dziecku lizaka, cukierka lub czekoladę, sprawiamy mu przyjemność i dajemy radość. Zapominamy, że osłabia to jego organizm i naraża na choroby – a to zabiera mu radość. Rano dziecko je pyszne cukierki, a wieczorem płacze przez zaparcia.
2. Boimy się zmian
Gdy ktoś przestaje jeść mięso, bardzo boimy się o jego zdrowie. Nagle zaczynamy pamiętać o białku, witaminach i minerałach. Totalnie nie przejmujemy się natomiast, gdy ktoś ma 50 kg nadwagi i uwielbia frytki.
3. Nie dbamy o to, co jest dla nas ważne
Deklarujemy, że najważniejsze jest dla nas zdrowie. Życzymy sobie nawzajem cały czas dużo zdrowia. I na tym koniec. Nie dbamy o to. Dbamy o chwilową wygodę i przyjemność.
4. Chcemy za dużo przyjemności
Chcemy więcej przyjemności. Mocniej, smaczniej i intensywniej. Chcemy coraz więcej soli, cukru i glutaminianu sodu. Im mocniejszy czujemy smak tym lepiej. Ale nasz organizm się przyzwyczaja i chce dalej więcej i mocniej. Przestajemy w końcu lubić naturalne produkty, przestajemy lubić warzywa, a nawet czasem owoce, przestajemy w końcu czuć delikatne smaki zielonych warzyw.
5. Udajemy cielęta
Pijemy mleko innego gatunku, nie widząc w tym niczego dziwnego. Co więcej dziwimy się, gdy ktoś tego nie robi.
6. Kochamy wybiórczo
Kochamy jedne zwierzęta, bronimy je i oburzamy się, gdy ktoś wyrządza im krzywdę, a jemy drugie zwierzęta i się tym szczycimy.
7. Maskujemy problemy zamiast je leczyć
Gdy boli nas głowa bierzemy leki. Ale nie szukamy przyczyny bólu. Gdy boli nas głowa przez cały miesiąc, cały miesiąc bierzemy leki i czekamy, aż ból minie. Gdy mamy zgagę, bierzemy leki na zgagę. Gdy mamy wysoki cholesterol, bierzemy leki na jego obniżenie. Gdy mamy wysoki cukier, bierzemy leki. I tak w kółko. A gdy pali nam się czerwona lampka w samochodzie, zakrywamy ją i jedziemy dalej… a nie, w samochodzie jednak szukamy przyczyny
8. Myślimy krótkoterminowo
Dzisiejsza przyjemność jest dla nas ważniejsza, niż jutrzejsza siła, witalność i energia.
9. Przyzwyczajamy się
Przyzwyczajamy się, że nie mamy sił, że mamy wystające brzuchy, wielkie od siedzenia tyłki, że nasza skóra pełna jest fałd i cellulitu. Że po spacerze musimy odpocząć i że ciągle chodzimy zmęczeni. Że ciągle mamy zgagę, ból brzucha, zaparcia, bóle głowy, w nocy łapią nas skurcze, a rano nie potrafimy wstać z łóżka. Zapominamy o tym, że jako małe dzieci potrafiliśmy cały dzień biegać i dziwić się, jak można siedzieć cały dzień przy stole. Powoli, dzień po dniu, przyzwyczajamy się do zmęczenia. I nie zauważamy, że kiedyś było inaczej.
10. Wolimy nie wiedzieć
Wolimy nie wiedzieć skąd pochodzi nasze jedzenie. Wolimy nie wiedzieć, co przeszły stworzenia, które jemy. Obarczamy winą tych, którzy robią wszystko za nas. Mogłoby to zburzyć nasz świat. Naszą wygodę. Wierzymy, że od nas nic nie zależy i nie mamy na nic wpływu. Kupujemy jedzenie, które nazywamy po swojemu, tak, aby nie kojarzyło nam się z rzeczywistością. I śmiejemy się z tych, którzy próbują to zmienić, żeby poczuć, że jesteśmy normalni i wszystko jest w porządku.
.
Książka „Dieta odżywcza”
Więcej możesz przeczytać w mojej książce. Jest to odpowiedź na towarzyszące nam dziś ogromne dietetyczne zamieszanie. Książka poprzez analizę składu 460 produktów dokładnie pokazuje, które pokarmy są najbogatsze w cenne składniki odżywcze. Jest to prosty i graficzny przewodnik, który uczy jak doskonale zbilansować swoją dietę.