• O blogu
  • Spis treści
  • Najlepsze źródła składników
  • Mity żywieniowe
  • Spis przepisów
  • Jadłospisy
  • Współpraca
  • Sklep
  • Kontakt

Czy kawa jest zdrowa?

Czy kawa jest zdrowa? Co ma wspólnego z depresją, chorobami serca i rakotwórczym akrylamidem? Czy powinniśmy ją ograniczać? Dziś wpis, który może Was zaskoczyć.

Zacznę od małej ściągi, pokazującej ilości kofeiny w różnych kawach. Jakie ilości możemy uznać za bezpieczne dla większości osób? Często mówi się 3-5 filiżankach kawy, myślę, że lepszym wyznacznikiem jest ilość kofeiny – dla większości osób bezpieczna granica to 400 mg kofeiny dziennie. [1]

I. Czy kawa jest zdrowa? Ogólny obraz kawy

Być może zdziwicie się, ale ogólny obraz kawy jest bardzo pozytywny. Ma swoje słabsze i lepsze strony, ale ogólnie – jest lepiej niż większość osób sądzi. Niedawne badanie z 2018 roku, w którym przez 10 lat obserwowano 500 tys. osób, pokazało, że picie kawy związane jest ze zmniejszonym ryzykiem wielu chorób. Osoby pijące kawę, miały od 6% do 16% mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci. [2]

Naukowcy coraz wyraźniej udowadniają nam, że picie kawy może być częścią zdrowej diety. Kawa zmniejsza bowiem ryzyko nowotworów, choroby Parkinsona, a nawet depresji.

II. Kawa a nowotwory 

Najpierw przyjrzyjmy się klasyfikacji substancji rakotwórczych. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) dzieli je na 4 grupy: [3]

grupa 1: substancje rakotwórcze dla człowieka – istnieje wystarczająca ilość dowodów, aby stwierdzić, że mogą powodować raka u ludzi
grupa 2A: substancje prawdopodobnie rakotwórcze dla człowieka – istnieją mocne dowody, aby stwierdzić, że mogą powodować raka u ludzi, jednak nie jest to rostrzygające
grupa 2B: substancje przypuszczalnie rakotwórcze dla człowieka – istnieją pewne dowody, aby stwierdzić, że mogą powodować raka u ludzi, ale nie jest to jednoznaczne
grupa 3: substancje niesklasyfikowane jako rakotwórcze dla człowieka – brak jest dowodów na to, że mogą powodować raka u ludzi
grupa 4: substancje prawdopodobnie nierakotwórcze dla człowieka – istnieją mocne dowody na to, że nie powodują raka u ludzi

Kawa w grupie 3

W 1991 r. IARC (która jest częścią WHO) zakwalifikowała kawę do grupy 2B – uznając, że są pewne dowody na to, że może mieć działanie rakotwórcze – a dokładnie mówiąc – że może się przyczyniać do raka pęcherza moczowego. Kawa została tak sklasyfikowana na podstawie ograniczonych dowodów z badań epidemiologicznych – tzn. zaobserwowano pozytywne korelacje, ale nie można było wykluczyć błędu lub wdarcia się innych czynników. Nie były to mocne dowody, stąd grupa 2B, a nie 2A.

Dobra wiadomość jest taka, że w 2016 r. po przeanalizowaniu ponad 1000 badań naukowych z ostatnich 25 lat, IARC wycofało swoje ostrzeżenie i przeniosło kawę do grupy 3. [4]

Gorące napoje w grupie 2A

Niestety jest też mniej dobra wiadomość. O ile nie ma dowodów na rakotwórczość samej kawy, o tyle istnieją silne dowody na to, że picie bardzo gorących napojów (powyżej 65–70°C) może zwiększać ryzyko raka przełyku. Nie jest winna więc tu kawa, a sama jej temperatura. Dlatego warto odczekać kilka minut zanim zaczniemy pić zalane wrzątkiem napoje. Im wyższa temperatura, tym wyższe jest ryzyko raka przełyku.

Akrylamid w kawie

Kawa uznawana jest przez wiele osób za niezdrową za sprawą zawartego w niej akrylamidu (grupa 2A). Czy jednak zawiera go na tyle dużo, abyśmy się nim przejmowali?

Jak podaje FDA w kawie mielonej z 2 łyżeczek (5 g) jest ok. 1,4 µg akrylamidu. Kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczek (4 g) to natomiast ok. 2,6 µg akrylamidu. [5]

Największym źródłem akrylamidu są jednak w diecie fastfoody: frytki, chipsy, popcorn, ciastka, pierniki, krakersy i paluszki. Ale również pieczywo. Spójrzmy na uśrednione dane [5,6,7] i porównajmy z ilością wypitych filiżanek kawy mielonej:

Według WHO [8] dodatkowe ryzyko wystąpienia raka na poziomie 1 przypadku na 10 tys. narażonych osób może nastąpić przy dziennym spożyciu na poziomie 0,14 µg / kg masy ciała (przez całe życie). Przeliczając, kobieta o wadze 60 kg musiałaby spożywać przez całe życie średnio powyżej 8,4 µg każdego dnia, aby zwiększyć szanse zachorowania na raka o 0,01%. Czy to dużo? Ocenę pozostawiam Wam.

Jeszcze ciekawostka – średnie spożycie akrylamidu w Polsce (głównie ze względu na pieczywo) wynosi 0,43 µg / kg masy ciała [9]. Czyli 60 kg kobieta spożywa go dziennie średnio 25,8 µg / kg.

Przeciwnowotworowe właściwości kawy

Wiele badań sugeruje, że kawa może obniżać ryzyko występowania kilku rodzajów raka. Jak podaje AIRC (American Institute for Cancer Research), istnieją silne i pradopodobne dowody na to, że kawa obniża ryzyko raka wątroby oraz endometrium. Niektóre badania sugerują nawet, że regularne picie kawy zmniejsza ryzyko raka wątroby o 40%.  Istnieją też pewne (ograniczone) dowody na to, że kawa może zmniejszać ryzyko raka jamy ustnej, gardła, krtani oraz raka skóry. [10,11]

III. Wpływ kawy na inne choroby

Zaskakujące jest, na jak wiele chorób może mieć wpływ picie kawy. Nic więc dziwnego, że Instytut Żywienia i Żywności dodał niedawno kawę do piramidy zdrowia – jako jeden z elementów zdrowej diety.

Kawa a cukrzyca

Osoby pijące kawę mają mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. I nie jest to słaby związek, bo przy piciu 1 filiżanki dziennie ryzyko to maleje o 8%, a przy 6 filiżankach aż o 33%. [12]

Kawa a choroby serca

Kawa zawiera diterpeny (kafestol i kafeol) – substancje, które mogą podnosić poziom cholesterolu LDL, trójglicerydów oraz homocysteiny. Z drugiej strony substancje te mają szerokie spektrum działania, m.in. to właśnie im zawdzięczamy przeciwcukrzycowe działanie kawy oraz ochronę wątroby przed nowotworem. Diterpeny znajdziemy w kawach gotowanych, niefiltrowanych oraz espresso. Prawie w ogóle nie ma ich natomiast w kawie filtrowanej (papierem) i rozpuszczalnej. I takie kawy polecałbym osobom z podwyższonym poziomem cholesterolu.

Zaskakujące jest też, że pomimo wpływu diterpen na poziom cholesterolu, badania pokazują, że picie kawy może obniżać ryzyko chorób serca i udarów mózgu nawet o 20%. [13]

Kawa a choroby Parkinsona i Alzheimera

Picie kawy prawdopodobnie zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera. Brak jest jeszcze bezspornych dowodów. Pojawia się jednak coraz więcej badań i metaanaliz – część z nich sugeruje nawet, że kawa może zmniejszać ryzyko Alzheimera o 30–65%. [14]

Zmniejsza również ryzyko choroby Parkinsona, i tutaj ilości również są imponujące, bo ryzyko choroby u pijących kawę może być mniejsze nawet o 25–58%. [13]

Kawa a depresja

Na koniec jeden z najciekawszych faktów na temat wpływu kawy. Otóż kawa (najprawdopodobniej dzięki zawartej w niej kofeinie) ma działanie przeciwdepresyjne. Sprzyja produkcji neuroprzekaźników poprawiających humor. Nie tylko zmniejsza ryzyko depresji, ale zmniejsza nawet ryzyko samobójstw. [13]

IV. Bezpieczne ilości kofeiny 

Podaje się, że bezpieczna ilość kofeiny dla zdrowych dorosłych osób to 400 mg dziennie (ze wszystkich źródeł łącznie, nie tylko z kawy). Nie zaleca się też spożywania jednorazowo powyżej 200 mg kofeiny. [1]

Poniżej grafika pokazująca ile kofeiny jest w kawie, herbacie, czekoladzie oraz napojach [15]. Klikając na grafikę otworzy się powiększona w nowym oknie.

Poniżej zestawienie kaw ze Starbucksa: [16]

Starbucks:
Espresso – 65 mg kofeiny
Kawa Mała (227 ml) – 180 mg kofeiny
Kawa Duża (340 ml) – 260 mg kofeiny
Kawa Grande (450 ml) – 330 mg kofeiny
Kawa Venti (570 ml) – 415 mg kofeiny

Poniżej natomiast przeciętne ilości kofeiny w kawach z ekspresu:
Espresso (z ciśnieniowego, 30 ml) – 65 mg
Podwójne epresso (z ciśnieniowego, 60 ml) – 130 mg
Americano (filiżanka z przelewowego, 100 ml) – 70 mg kofeiny
Duże americano (kubek z przelewowego, 200 ml) – 140 mg kofeiny

Rozpisane ilości kofeiny w popularnych kawiarniach znajdziecie na stronie (Costa, Caffe Nero, McDonald’s i wiele innych): https://www.caffeineinformer.com/the-caffeine-database

Warto jeszcze podkreślić, że arabica ma 2–4-krotnie mniej kofeiny niż robusta.

Czy kawa jest zdrowa w trakcie ciąży?

Kobiety w ciąży powinny zdecydowanie ograniczyć picie kawy – ze względu na zawartą w niej kofeinę. WHO zaleca spożywanie maksymalnie do 300 mg kofeiny.  NHS i EFSA zalecają natomiast ograniczenie do 200 mg. Jestem zwolennikiem trzymania się bardziej rygorystycznych norm, dlatego osobiście skłaniałbym się do trzymania maks. 200 mg kofeiny dziennie. Tym bardziej, że konsekwencje mogą być tu bardzo poważne. Większa ilość zwiększa ryzyko utraty ciąży, wcześniejszego porodu oraz urodzenia noworodka o niskiej masie urodzeniowej. [17,18]

Podobne zalecenia odnoszą się do kobiet karmiących – tj. do 200 mg kofeiny dziennie – choć jak podaje EFSA, dane w tej grupie kobiet są ograniczone. Najlepiej obserwować dziecko i jeśli zauważymy, że jest rozdrażnione, warto odstawić na kilka dni kawę.

Czy kawa jest zdrowa dla dzieci?

Tutaj trzymałbym się zaleceń American Academy of Pediatrics, które odradza spożywanie kofeiny i innych używek przez dzieci i młodzież. [19]

V. Kawa a sen

Oprócz wypijanej ilości kawy, warto każdego dnia pamiętać o porach, w których pijemy kawę. Może ona bowiem nie tylko przysporzyć problemów z zaśnięciem, lecz również osłabić jakość snu.

Bardzo ważny jest tutaj „czas połowicznego rozpadu” kofeiny. Mówi on o tym, ile czasu organizm potrzebuje, aby usunąć połowę stężenia kofeiny z organizmu. Przeciętnie jest to 5-7 godzin. [20]

Co to oznacza? Jeśli wypijesz o 20:00 wypijesz filiżankę kawy z np. 100 mg kofeiny, po 6 godzinach (o 2:00) nadal będzie aktywnie krążyć w Twojej tkance mózgowej 50 mg kofeiny. Po kolejnych 6 godzinach (o 8:00) będzie jej 25 mg, a po następnych 6 godzinach 12,5 mg.

Wypijając wieczorem kawę – nawet jeśli zaśniemy – mózg będzie przez całą noc zmagał się z działaniem kofeiny, przez co sen nie będzie miał łagodnego przebiegu, a rano obudzimy się mniej wyspani.

Jaka godzina byłaby najlepsza na ostatnią porcję kawy? Zależy to oczywiście od pory pójścia spać, myślę, że gdyby nasz sen miał o tym decydować, wybrałby co najmniej 8 godzin – i ostatnią kawę nieco słabszą niż poprzednie, a przynajmniej nie siekierę – najlepiej mniej niż 100 mg kofeiny. Czyli jeśli chodzimy spać o 24:00, warto byłoby pić ostatnią kawę maksymalnie o 16:00.

Czas połowicznego rozpadu kofeiny przy antykoncepcji doustnej 

U kobiet przyjmujących doustne środki antykoncepcyjne czas ten zwiększa się do nawet 10 godzin. [20]

Czas połowicznego rozpadu kofeiny u kobiet w ciąży

Podobnie jest w przypadku kobiet w ciąży – połowiczny czas kofeiny wynosi u nich średnio aż 9–11 godzin. Jest to kolejny powód, aby kobiety ciężarne bardzo ostrożnie podchodziły do kofeiny. Tym bardziej, że kofeina może przenikać do łożyska – a w organizmie dziecka. [21]

Czas połowicznego rozpadu kofeiny u noworodków

Jeśli uważacie, że 9-11 godzin to długo, spójrzcie w jakim czasie kofeiny pozbywa się noworodek (czyli dziecko do 1 miesiąca życia). Połowy kofeiny z organizmu pozbędzie się po – uwaga – 80 godzinach! U wcześniaków czas ten jest jeszcze dłuższy: 100 godzin [21] . Z tego powodu – według mnie – warto byłoby się wstrzymać z piciem kawy przez pierwszy miesiąc karmienia piersią.

Dokument do obliczenia ile kofeiny mamy w organizmie

Przygotowałem dla Was dokument Excela, który wylicza na podstawie połowicznego czasu rozpadu kofeiny, ile mamy kofeiny w organizmie, w zależności od ilości porcji oraz godzin, w których pijemy kawę lub herbatę. Uzupełniając dokument łatwo zobaczycie, ile kofeiny macie w trakcie snu, dzięki czemu będziecie mogli lepiej ustalić sobie godziny i ilości napojów kofeinowych.

Do pobrania tutaj: Ile kofeiny masz w organizmie

Słowem wyjaśnienia:

Na koniec jeszcze krótkie wyjaśnienie, bo otrzymałem od Was kilka wiadomości – „czy muszę pić kawę?”. Oczywiście, że nie! Jeśli pijesz kawę, nie musisz się tym przejmować – ma wiele dobrych właściwości, kontroluj jednak jej ilość i pory picia. Ale jeśli jej nie pijesz, nie ma potrzeby jej picia, są setki wartościowszych produktów, jak chociażby zielona herbata. Kawa zawdzięcza wiele zdrowotnych właściwości zawartym w niej przeciwutleniaczom – a te w największej ilości są w warzywach i owocach. Jeśli Twoja dieta jest odżywcza, pozytywny wpływ kawy jest minimalny w porównaniu do wpływu reszty diety.

.

Pozdrawiam!
Mateusz 

—
1. Scientific Opinion on the safety of caffeine, European Food Safety Authority (EFSA), Parma, Italy 2015
2. Loftfield E, Cornelis MC, Caporaso N, Yu K, Sinha R, Freedman N. Association of Coffee Drinking With Mortality by Genetic Variation in Caffeine Metabolism: Findings From the UK Biobank. JAMA Intern Med. 2018 Jul 2.
3. https://ec.europa.eu/health/scientific_committees/opinions_layman/en/electromagnetic-fields/glossary/ghi/iarc-classification.htm
4. IARC Monographs evaluate drinking coffee, maté, and very hot beverages, IARC, 15 June 2016
5. https://www.fda.gov/food/chemicals/survey-data-acrylamide-food
6. Emilia Kolarzyk, Antyodżywcze i antyzdrowotne aspekty żywienia człowieka, Wydawnictwo Uniwersystetu Jagiellońskiego, Kraków 2016
7. Iwona Gielecińska, Hanna Mojska, Katarzyna Świderska, Kawa zbożowa jako źródło akryloamidu w diecie, Probl Hig Epidemiol 2017, 98(3): 290-295, Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie
8. Acrylamide. Guidelines for drinking water quality. vol. 2: Health criteria and other supporting information. International Programme on Chemical Safety. WHO, Geneva 1996.
9. Mojska H, Gielecińska I, Ołtarzewski M i wsp. Akryloamid
w żywności – ocena narażenia populacji polskiej. Bromat
Chem Toksykol 2009, 42, 3: 436-441
10. https://www.aicr.org/foods-that-fight-cancer/coffee.html
11. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23660416
12. https://care.diabetesjournals.org/content/37/2/569
13. https://www.hsph.harvard.edu/nutritionsource/food-features/coffee/
14. Kawa w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, Instytut Żywności i Żywienia, Wrzesień 2018
15. Jarosz M., Wierzejska R., Mojska H., Świderska K., Siuba M., Zawartość kofeiny w produktach spożywczych. Bromat. Chem. Toksykol. – XLII, 2009, 3, str. 776 – 781.
16. https://swiezowypalana.pl/blog-o-kawie/zawartosc-kofeiny-w-kubku-kawy
17. WHO recommendations on antenatal care for a positive pregnancy exprience, World Health Organization, Luxembourg 2016
18. https://www.nhs.uk/common-health-questions/pregnancy/should-i-limit-caffeine-during-pregnancy/
19. https://www.fda.gov/consumers/consumer-updates/spilling-beans-how-much-caffeine-too-much
20.  FP Meyer, Canzler E, Giers H, Walther H. [Time course of inhibition of caffeine elimination in response to the oral depot contraceptive agent Deposiston. Hormonal contraceptives and caffeine elimination]. „Zentralbl Gynakol”. 113 (6), s. 297–302, 1991. PMID: 2058339.
21. Joanna Wyka, Marta Misiarz, Ewa Malczyk, Marzena Zołoteńka-Synowiec, Beata Całyniuk, Brygida Smółka, Dominika Mazurek, Ocena spożycia alkoholu, kawy i palenia papierosów wśród kobiet w ciąży, BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLVIII, 2015, 3, str. 578 – 582, Instytut Dietetyki, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie
.

.

Książka „Dieta odżywcza”
Można już zamówić moją książkę. Jest to odpowiedzieć na towarzyszące nam dziś ogromne dietetyczne zamieszanie. Książka poprzez analizę składu 460 produktów dokładnie pokazuje, które pokarmy są najbogatsze w cenne składniki odżywcze. Jest to prosty i graficzny przewodnik, który uczy jak doskonale zbilansować swoją dietę.

27 listopada 2019
23 komentarze
Mity żywieniowe
Starszy wpis

23
Dodaj komentarz

avatar
This comment form is under antispam protection
avatar
This comment form is under antispam protection
  Subscribe  
najnowszy najstarszy
Powiadom o
Magda
Gość
Magda

Super artykuł! Jednak zastanawia mnie, jaka będzie różnica pomiędzy kawą z jednego na 8 stopni mocy z ekspresu i jak to się teraz ma do ilości. Bo czym może się różnić kawa z jednego ziarenka wg ekspresu jeśli ustawie 160 a 240ml… Ciężko chyba tak dokładnie określić ile kto przyjmuje tej kofeiny. 🧐

Odpowiedz
15 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Tak, jest to bardzo trudne do oszacowania, szczerze mówiąc słabo się znam na ekspresach, sam piję albo kawę rozpuszczalną, albo z kawiarki włoskiej. Wydaje mi się, że jeśli robisz z określonej ilości ziaren – ilość ml nie ma znaczenia, bo po prostu zwiększasz ilość wody. Może producent ekspresu podaje orientacyjne ilości kofeiny? Poszukałbym na jego stronie 🙂

Odpowiedz
14 dni temu
Grzegorz
Gość
Grzegorz

w takim razie poproszę o śledztwo w sprawie yerba mate😁

Odpowiedz
15 dni temu
Arek
Gość
Arek

Mateusz o może śledztwo na wpływ i działanie Kofeiny na Adenozyny receptory zmęczenia ?

Odpowiedz
15 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Hej Arek, zastanawiam się co można by tutaj powiedzieć, temat jest w zasadzie prosty – kofeina rywalizuje z adenozyną i blokuje receptory snu – czyli blokuje sygnał dotyczący senności. Mimo, że w organizmie mamy wysoki poziom adenozyny, mamy fałszywe poczucie rozbudzenia. Dlatego ważne jest, abyśmy robili przerwy i nie pili kawy przed snem, według mnie co najmniej 6-8 godzin przed snem. Największym zagrożeniem jest po prostu to, że przez kawę śpimy mniej niż potrzebujemy – a potrzebujemy najczęściej aż 8 godzin snu. Polecam książkę „Dlaczego śpimy” – autorstwa dr Matthew Walker – bardzo fajnie opisuje po co nam sen i… Czytaj więcej »

Odpowiedz
14 dni temu
Katarzyna
Gość
Katarzyna

W moim rozumowaniu kawa i herbata działają jednak nieco antyodżywczo – ograniczają bardzo przyswajanie żelaza i podobno również wapnia (czy jeszcze jakichś pierwiastków?). Popicie dobrego śniadania (choćby tofucznicy;) ) kawą chyba nie jest dobrym pomysłem, a często przecież pije się kawę po posiłkach. Nie jestem dietetykiem, takie wyciągam wnioski z różnych tekstów, co o tym myślicie?

Odpowiedz
15 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Tak, pijąc kawę lub herbatę do posiłku, obniżamy przyswajalność wapnia, magnezu i żelaza – więc jeśli pijemy, to między posiłkami 🙂

Odpowiedz
15 dni temu
Klaudia
Gość
Klaudia

A ja na kanale „okiem chemika” usłyszałam, że kawa zawiera magnez i to mit, że go „wypłukuje”. Czy mógłbyś zweryfikować tę informację?

Odpowiedz
15 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Klaudia, według USDA przeciętna filiżanka kawy zawiera 7 mg magnezu, a espresso – 24 mg magnezu (dzienne zapotrzebowanie to 320-420 mg). Dziennie kawa wypłukuje maksymalnie ok. 4 mg magnezu – można więc uznać kawę za źródło magnezu w diecie, niewielkie, ale jednak źródło 🙂 Pisze o tym m.in. HMS (Harvard Medical School) – że w USA jest tak niskie spożycie magnezu, że kawa może być jego pewnym uzupełnieniem. Tak na marginesie – biorąc pod uwagę, że bardzo duże ilości magnezu są we wszystkich pokarmach roślinnych, pełnych zbożach i strączkach – opinia HMS pokazuje jak uboga jest (w wartości odżywcza) dieta… Czytaj więcej »

Odpowiedz
14 dni temu
Wojciech
Gość
Wojciech

Trzeba zadać sobie pytanie dlaczego ludzie piją kawę. Nikt robiąc sobie kawę lub kupując nie myśli a teraz strzele sobie kawkę bo to takie zdrowe. Większość osób pije kawę lub parę kaw dziennie bo co 3-4 godziny są zmęczeni i potrzebują energii w postaci kofeiny. Najpierw wartość odżywcza posiłków odpowiednia ilość witamin i minerałów a dopiero później kawa. Piłem kawę może raz w życiu i nie podchodzi mi smakiem A i jeszcze jedno 2 łyżeczki kawy to najczęściej + 2- 3 łyżeczki cukru.

Odpowiedz
15 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Wojciech, oczywiście, kawa to po prostu jedna z używek – jeśli jest stosowana z umiarem ma swoje zalety – co w żadnym razie nie znaczy, że jest nam potrzebna. Biorąc pod uwagę, że łatwo z kawą przesadzać i np. mniej przez to spać – instytucje zdrowotne zaznaczają, że nie warto zaczynać pić kawy, jeśli jej nie pijemy.

Odpowiedz
14 dni temu
Karol
Gość
Karol

Dlatego zaleca się picie kawy co najmniej pół godziny po posiłku.

Odpowiedz
14 dni temu
Ela
Gość
Ela

A co z procesem palenia, jakiemu poddawana jest kawa w temperaturze 160-240 stopni, czy jest to obojętne dla zdrowia? Co z pestycydami, jakie masowo są stosowane w ostatnich latach na plantacjach kawowych? Co z wpływem kawy na podnoszenie poziomu kortyzolu i przewlekłą stymulacją nadnerczy? Co z etyczną ceną produkcji kawy i wykorzystywaniu niewolniczej pracy ludzi i małych dzieci przez wielkie korporacje?

Odpowiedz
15 dni temu
Jan
Gość
Jan

Proces palenia ciemnego szkodzi zdrowiu. Dark roast szkodzi nam na narządy wewnętrzne, podrażnia je i wywołuje nieprzyjemne efekty uboczne Optymalny stopień to średni, dzięki niemu kawa nie wytrąca tłuszczu z ziaren i owy nie jełczeje tak szybko, to przekłada się na szkodliwość kawy. Pestycydy są śladowo odnajdywalne, ponieważ ziarenka są wewnątrz owocu kawowca a nie bezpośrednio na roślinie, do tego dochodzą obróbki, które również to redukują (polecam kawy w obróbce washed lub semi washed czyli myta lub pół myta). Poza tym wypalają się one pdoczas obróbki ziarna. Jeżeli jednak nadal obawiamy się chemii to są kawy organiczne, uprawiane bez pestycydów,… Czytaj więcej »

Odpowiedz
14 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Hej Ela,
⇒ proces palenia – jest szkodliwy ze względu na wytwarzany akrylamid, natomiast ryzyko z tym związane jest opisane we wpisie.
⇒ pestycydy – generalnie dla konsumentów są mniej szkodliwe, niż większość osób myśli, a badania opisujące wpływ żywności ekologicznej na zdrowie nie pokazują znaczących różnic. Do tego gramowo ilość kawy jaką spożywamy jest niewielka i pestycydy mają tutaj nikłe znaczenie.
⇒ Odnośnie do kortyzolu – niestety temat nie jest mi dokładnie znany
⇒ Odnośnie do etycznej produkcji kawy – czy mogłabyś sprecyzować to dokładniej? Tematy takie bardzo mnie interesują, gdybyś dała jakieś źródła, artykuły, byłbym wdzięczny 🙂

Odpowiedz
14 dni temu
Ela
Gość
Ela

Jeśli chodzi o etyczne kwestie – chyba najgłośniejsza była sprawa ujawniona w toku śledztwa niezależnego duńskiego ośrodka mediów i badań DanWatch. Pisał o niej także brytyjski „The Guardian”. Po siedmiu miesiącach dziennikarskiego śledztwa, ujawniono, że największe korporacje na rynku kawy kupują ją także od dostawców, którzy niewolniczo wykorzystują swoich pracowników. Dotyczy to firmy Nestlé i Jacobs Douwe Egberts, których łączny udział w rynku kawy wynosi blisko 40%. Autorzy raportu zaznaczają, że problem jest bardzo poważny. Każdego roku służby, alarmowane najczęściej przez organizacje praw człowieka, uwalniają z plantacji około 100-200 osób wykorzystywanych do niewolniczej pracy. https://danwatch.dk/en/you-may-be-drinking-coffee-grown-under-slavery-like-life-threatening-conditions/ Oczywiście można kupować kawę, która… Czytaj więcej »

Odpowiedz
11 dni temu
Daria
Gość
Daria

Mega przydatny artykuł! staram się ograniczac kawę, ale pije na potęgę zieloną i białą herbatę, co jak się okazuje nie jest takie zdrowe. I tu pytanie! Czy biała herbata ma porównywalną ilość teiny do zieonej?

Odpowiedz
15 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Nie znam szczegółowych różnić między biała a zieloną. Zieloną herbatę można według mnie uznać za bardzo zdrową – ma ogromną ilość przeciwutleniaczy. 30 mg kofeiny to też nie jest jakaś wielka ilość – nawet pijąc 12 herbat dziennie nie przekroczysz zalecanych ilości kofeiny, a nie zaburza też tak snu – bo 30 mg kofeiny to ilość, z którą organizm szybko sobie poradzi – i nie powinna tak zaburzać snu jak kawa. Bo wypijając np. kawę w kawiarni po pracy, np. o 17 – możemy spożyć np. 200 mg kofeiny, o 23:00 mamy w organizmie jeszcze 100 mg, a o 5… Czytaj więcej »

Odpowiedz
14 dni temu
Karol
Gość
Karol

Cóż za wyczerpujący artykuł. Rzadko spotykany w sieci. Profesjonalny. Dzięki.
Czas na kawę.

Odpowiedz
14 dni temu
Mateuszx
Gość
Mateuszx

Kofeina wspiera uwalnianie kortyzolu, czyli hormonu stresu, uaktywniając mechanizmy odpowiedzialne za reakcję na stres w Twoim ciele. (4) Chroniczne poczucie niepokoju niezwykle często łączy się nie tylko z objawami psychicznymi, ale też fizycznymi. U niektórych osób symptomy tej reakcji to między innymi panika, niepokój, huśtawki nastrojów, drażliwość, problemy ze skupieniem i bezsenność.
Kawa rozwala cały system, układ trawienny i hormonalny. Niszczy florę jelitowa.
Łatwo to sprawdzić.. pij kawe przez tydzień lub dwa kilka dziennie a pozniej przestan ja pić na 3 tygodnie. Odpowiedz przyjdzie sama.

Odpowiedz
14 dni temu
Magda
Gość
Magda

Pytanie odrobinkę nie w temacie, ale chciałabym spytać dlaczego w waszych przepisach używacie ksylitolu zamiast erytrytolu? Ze względu na jakieś konkretne właściwości/szkodliwość tego drugiego? Bo teoretycznie ksylitol jest bardziej kaloryczny, przez co obniżałby gęstość odżywczą potrawy.

Odpowiedz
10 dni temu
Mateusz Żłobiński
Autor
Mateusz Żłobiński

Używaliśmy ksylitolu, bo był bardziej popularny, w nowej książce „Nowe Jadłospisy odżywcze” używamy już erytrytolu 🙂

Odpowiedz
10 dni temu
Wojciech
Gość
Wojciech

Super artykuł, uspokoił mnie :-). Znaczy że mogę dalej spokojnie pić tyle kawy ile piłem dotychczas 🙂

Odpowiedz
3 dni temu
wpdiscuz   wpDiscuz
Zapisz się na newsletter i odbierz subskrypcję 12 bezpłatnych ebooków z sezonowymi przepisami na każdy miesiąc. Pierwszego otrzymasz już teraz, pozostałe będziemy Ci wysyłać na początku każdego nowego miesiąca.

Archiwa

Kategorie

© 2014-2019 Salaterka. Polityka Prywatności: salaterka.pl/pp
Wróć do góry
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej.
Privacy & Cookies Policy

Necessary Always Enabled

Non-necessary