Zmysłowa czyli jaka? Taka, która rozbudzi wszystkie nasze zmysły i przygotuje nas do odczuwania rozkoszy. Również taka, która nie sprawi, że poczujemy się senni. Zamiast tego doda nam skrzydeł.
Zatem lekko, aromatycznie, odżywczo na wielu poziomach. Zadbaj o kolory – żywe, intensywne. O zapachy – świeże zioła, aromatyczne przyprawy. O soczystość. Doznania podczas jedzenia pobudza też jedzenie rękoma. Warto zatem wprowadzić elementy, które właśnie tak możemy skonsumować, również jako przekąski. Na wyobraźnię działają też kształty. Zresztą, zobaczcie sami 🙂
Albo nie patrzcie wcale – jeśli macie ochotę wyostrzyć zmysły skorzystajcie z opcji opaski na oczach – poczujecie wtedy jeszcze bardziej bogactwo smaków, zapachów i różnorodność tekstur. A jeśli będziecie w tym czasie karmieni przez swoją drugą połówkę – to może oznaczać jeszcze więcej doznań… i zostawienie kolacji na później 😉
Elementem niemalże obowiązkowym kolacji zmysłowej jest czekolada, która za sprawą wydzielającej się dopaminy podnosi poziom szczęścia odczuwanego w całym naszym ciele. No i chili. Och, chili sprawia, że krew w naszych żyłach krąży jeszcze szybciej. Chili gorąco polecam też jako dodatek do kawy. Wraz z kardamonem i cynamonem, zamiast wina po kolacji lub na śniadanie – ostro, aromatycznie, budzi do życia.
A teraz konkret.
Na kolację mamy dla Was inspirację odkrytą na słonecznej Teneryfie – pieczone awokado z pomidorkami koktajlowymi i plastrami cukinii, z kuszącą swym zapachem kolendrą. Cukinia świetnie nada się też do tego, by zawinąć w nią kilka pomidorków – i odstawić sztućce na bok.
Na deser oraz w ramach przekąski na jeden kęs inspirowane podróżą po Izraelu – figi i daktyle nadziewane orzechami włoskimi, dipowane w czekoladzie z chili. Spokojnie możecie przygotować ich więcej i trzymać w zamrażarce przez kolejny miesiąc.
Jeśli jednak postanowicie nie korzystać z deseru – przygotujcie podwójną porcję pieczonego awokado, po jednej na 2 osoby możecie być głodni.
Na śniadanie rolki z bakłażana, z aromatycznym nadzieniem z bazylią. W towarzystwie bardzo zmysłowego granatu (którego swoją drogą drugą połowę możecie zostawić na później w ramach soczystej przekąski). Swoją formą i konsystencją zachęcają one do odstawienia sztućców i skorzystania z dłoni – skusicie się?
Na śniadanie polecamy też aromatyczną kawę z dodatkiem szczypty chilli, cynamonu i kardamonu, w towarzystwie wieczornej przekąski.
A jeśli posiadacie naszą książkę „Jadłospisy odżywcze”, to również i tam znajdziecie kilka zmysłowych przepisów. Na tę okazję szczególnie polecają się:
– Rozgrzewające Kakao – str. 39
– Deser mango chia z miętą – str. 71
– Chili minis – str. 81
– Makaron z cukinii z mango i tajskim curry – str. 95
Dajcie znać jak Wasze doznania ❤
Autor:
Agnieszka Żłobińska
.
Książka „Jadłospisy witalne”
Można już zamówić naszą najnowszą książkę. Są to roślinne przepisy, które dosłownie przywrócą Ci siły witalne.
Wszystkie przepisy z tej książki mają wyjątkowo niski ładunek glikemiczny, dzięki czemu jeszcze lepiej pomagają odzyskać energię oraz wspierają utratę wagi. Co więcej, są też świetnym wsparciem dla osób z insulinoopornością i cukrzycą.