Stir fry – danie, które odmieni Twoje gotowanie

Jeśli mielibyśmy wybrać danie, które w największym stopniu pomaga odkryć magię gotowania – w ścisłej czołówce będzie właśnie stir fry – czemu?

Czemu pokochasz stir fry?

Jest proste i szybkie

Danie, które możesz przygotować w kilka minut, jest dziś prawdziwym wybawieniem. Wystarczy kilka świeżych składników, trochę oleju, sos sojowy i wok lub patelnia, by stworzyć coś niezwykle smacznego. Nie ma tu miejsca na długie gotowanie czy skomplikowane techniki.

Można oczywiście pobawić się różnorodnością, dodając więcej składników w różnej formie – co zwiększy nieco czas przygotowywania, jednak i tak danie to wyróżnia się szybkością i prostotą. Nawet jeśli masz wiele składników, dodawane są one kolejno i krótko smażone, dzięki czemu całość nie zajmuje wiele czasu.

Zwiększy Twoje doznania smakowe

Stir fry swoją różnorodnością pobudza kubki smakowe, jak mało które danie. Zrób mały eksperyment, zjedz 10 truskawek. Każda kolejna będzie troszkę mniej smaczna, ponieważ Twoje kubki smakowe będą się przyzwyczajać do ich smaku. A teraz przełam ten smak i zjedz raz truskawkę, a raz łyżeczkę masła orzechowego. Każde z nich przyniesie Ci znacznie więcej przyjemności. W daniach stir fry masz bardzo dużo takich przełamań. Różne smaki mieszają się ze sobą, raz jesz kawałek słodki, raz słony, raz jesz coś miękkiego, innym razem trafiasz na chrupiący kawałek orzecha. Mieszanka ta daje prawdziwą ucztę zmysłom smakowym!

Pobudzi Twoją kreatywność

Stir-fry to świetna okazja do eksperymentowania z warzywami, owocami, przyprawami i sosami. Soja, imbir, czosnek, szczypior, a także mniej znane składniki jak sambal oelek, czy papryka gochugaru, mogą nadać daniu unikalny charakter. Każde danie stir fry możesz też traktowac jako bazę wypadową do nowej przygody. W ramach tych samych dań możesz eksperymentować z przeróżnymi warzywami i owocami, korzystając np. z tych, które są obecnie w sezonie.

Pomoże Ci jeść więcej warzyw

Stir fry jest bardzo wygodnym sposobem jedzenia dużej ilości warzyw. Warzywa pozostają chrupiące i są niesamowicie smaczne. Dodatkowo stir-fry zachowuje znakomicie wartości odżywcze składników, dzięki krótkiej obróbce cieplnej.

Nasz salaterkowy sposób na stir fry 

Tradycyjnie stir fry przygotowuje się na znacznie większej ilości tłuszczu, na patelni wok. Całość składników smaży się na bardzo rozgrzanej patelni, energicznie mieszając zawartością. W tej tradycyjnej metodzie korzysta się z olejów o wysokim punkcie dymienia, świetnie sprawdza się np. olej ryżowy. 

Nasza salaterkowa wersja stir fry znacznie odbiega od tradycyjnej formy. Przypomina ją wizualnie i smakowo, rezultat jest jednak uzyskany w inny sposób. Przede wszystkim dlatego, że unikamy większych ilości tłuszczu. Stosujemy tzw. smażenie na wodzie – dajemy nieco oliwy, zazwyczaj 1 łyżeczkę, maks. 1 łyżkę, a następnie dodajemy nieco wody lub sosu sojowego tamari (tak, by płynu było ok. 0,5 cm na powierzchni patelni) i smażymy na dużym ogniu. Gotujemy raczej na uniwersalnych sprzętach (tak, by było jak najprościej), zatem stir fry robimy po prostu na dużej patelni, chociaż jeśli masz WOKa, to sprawdzi się świetnie. 

Zielone stir fry

Przepis pochodzi z naszej pierwszej książki kulinarnej Jadłospisy odżywcze. Bardzo ważne jest smażenie aż brokuł będzie półtwardy – nie dłużej. Dzięki temu jest zdecydowanie smaczniejszy i zachowuje piękny zielony kolor. Zamiast koperku świetnie w tym daniu sprawdzi się też szczypior. 

Stir fry marchewkowo-nektarynkowy

To danie idealne na lato. Soczyste, pełne sezonowych pyszności i kolorów. Cudowna słodycz nektarynki wspaniale komponuje z sokiem z cytryny i resztą składników, szczególnie ze szczypiorkiem. 

Stir fry na wodzie z fasolą mung

To jedno z naszych ulubionych dań z Nowych jadłospisów odżywczych. Ta ilość kolorów i smaków pełni lata, rozbudza zmysły. Warzywa z patelni cudownie komponują się z delikatną fasolą mung z ryżem i kuminem (a jeśli nie przepadasz za kuminem, możesz go zastąpić koprem włoskim lub całkiem pominąć).  

Stir fry z brokułami

Smakuje wyśmienicie ze świeżymi w tym sezonie brokułami, młodą marchewką, cebulą dymką i świeżym szczypiorem. Poza tym, zamiast groszku cukrowego można dorzucić rzodkiewki, a zamiast pieczarek możesz pokusić się o kurki 😃 Ważnym elementem tego dania są orzechy ziemnie, które przynoszą cudowną chrupkość.

Mega atutem jest też makaron strączkowy – gotuje się jedynie 5 min – idealnie więc wpisuje się w prostotę dań stir fry. Jest to też kolejna modyfikacja w wydaniu salaterki – superodżywczy makaron ze strączków wspaniale pasuje do tego dania – mimo, że tradycyjnie używa się w tego typu daniach makaronu ryżowego, który ma wysoki indeks glikemiczny i pozbawiony jest wartości odżywczych. 

Przepis pochodzi z naszej książeczki makaronowej, którą wspólnie stworzylismy z marką Novelle – jeśli jej jeszcze nie masz, wskakuj po nią tutaj.

Stir fry z brokułem i pieczarkami

Bardzo proste danie z Szalenie prostych jadłospisów odżywczych. Tylko 3 składniki główne i 3 dodatki, a pyszności co niemiara. Danie idealne przez cały rok, chociaż oczywiście z młodymi brokułami z targowiska będzie najsmaczniejsze 😃

Jadłospisy witalne do pracy

Na koniec dobra wiadomość dla miłośników naszej wersji dań typu stir fry. Stir fry będzie jednym z działów w naszej nowej książce „Jadłospisy witalne do pracy”. Znajdziecie tam dużo ciekawych połączeń smakowych i rozwiązań w sam raz na wynos. Premiera już we wrześniu!

.
Pozdrawiamy!
Agnieszka i Mateusz
Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Olga
Olga
5 miesięcy temu

Bardzo lubię Wasze przepisy. Jedyny mankament to niektóre składniki. Przygotowanie dania nie zajmuje tyle czasu, co zdobycie niektórych składników. Np. pak choi. Gdzie to w ogóle można dostać? Jak wejdziecie we współpracę z jakimś sklepem, gdzie jednym kliknięciem będzie można kupić wszystkie składniki, to zrewolucjonizujecie rynek.

Mateusz Żłobiński
Admin
5 miesięcy temu
Reply to  Olga

pak choi jest dostępna często w warzywniakach, ale i w marketach, np. w Lidlu 🙂

ze334
ze334
5 miesięcy temu
Reply to  Olga

pak choi kupuje od wielu lat regularnie w dużych sklepach jak Auchan. do tego często jest w Lidlu

Xenia
Xenia
5 miesięcy temu
Reply to  Olga

Ja kupuję w Lidlu🙂

Małgorzata
Małgorzata
5 miesięcy temu
Reply to  Olga

Pak choi i wiele różnych dziwnych składników dostaniesz w Lidlu , a również w Biedronce.

Alicja
Alicja
1 miesiąc temu
Reply to  Olga

Pak choi często można kupić w Lidlu.

Maria
Maria
5 miesięcy temu

Super pysznie to wygląda :p .. wielkie dzięki za inspiracje 🙂 Pozdrawiam serdecznie i lecę na zakupy …. „Zielone stir fry” będzie na moim talerzu xx

Agnieszka
Agnieszka
5 miesięcy temu
Reply to  Maria

Cudownie, dziękuję pięknie i smacznego <3

Anna
Anna
4 miesięcy temu

Dziękuję za waszą pracę! Ilekroć potrzebuję rzetelnej wiedzy o odżywianiu, udaję się tutaj. Pamietam, że dawno temu Wasz wpis o soi i mleku sojowym skradł moje serce i od tamtej pory jestem Wasza. Chciałam zapytać, czy może ułożycie kiedyś jadłospis z myślą o kobiecym zdrowiu. Mimo, że moja dieta jest przeważnie roślinna i nieprzetworzona, to gdy mam okres jestem zawsze okropnie słaba i senna, niezdolna myśleć ani czasem chodzic, jeśli mogę to pierwsze dwa dni okresu spędzam w łóżku, na tabletkach przeciwbólowych. Mam tak od nastolatki, ale badania przez lata niczego nigdy nie wykazały. Często sobie myślę, że może brakuje mi jakichś składników odżywczych, ale nie wiem jakich. Lekarze mnie zbywają, mówią, że moje symptomy są normalne (mam 25 lat). A może któraś z Waszych książek byłaby dobrym początkiem żeby poprawić zdrowie kobiecego układu?… Czytaj więcej »

Zosia
Zosia
3 miesięcy temu
Reply to  Anna

Dołączam się do tej prośby. Mam podobnie, choć nie biorę leków przeciwbólowych (chyba że jestem w podróży), bo aż tak mnie nie boli, tylko właśnie jestem bardzo osłabiona i bardzo spada mi humor. Pewnie jednym z powodów tego słabego samopoczucia podczas pierwszych dni okresu był do tej pory niedobór żelaza, co wykazała morfologia krwi (niska ferrytyna). Poprzez suplementację poziom ferrytyny się wyrównał, ale moje samopoczucie w te dni nie poprawiło się jakoś znacząco. Teraz chcę utrzymać poziom żelaza dietą, stąd jestem tu u Was i pracuję nad swoim jadłospisem (zresztą zostaliście mi poleceni przez moją internistkę). Mam 37 lat. Fajnie byłoby móc tutaj otrzymać jadłospis specjalnie dedykowany kobietom przed, w trakcie i tuż po menstruacji. Tak jak jest joga hormonalna, tak jest dieta hormonalna, przywracająca równowagę. Tu jest przykładowy jadłospis, ale z mięsem: https://dietetykanienazarty.pl/b/dieta-hormonalna-czy-da-sie-uregulowac-hormony-naturalnie/#czego-nie-jesc-przy-zaburzeniach-hormonalnych. Byłabym… Czytaj więcej »

Dietetyk i Coach Zdrowego Stylu Życia
Reply to  Zosia

Dzień dobry, każdy człowiek jest inny. Nie ma idealnej diety dla każdego. Trzeba słuchać organizmu i postępować zgodnie z tym co nam próbuje powiedzieć. Jak sama Pani pisze, stosowała dietę regulującą hormony i była na bazie mięsa. Sałatki i potrawy na bazie owoców i warzyw są pyszne, kolorowe i bardzo zdrowe. Niestety, jeśli są niedobory żelaza, ferrytyny to przy obfitych miesiączkach trudno będzie znaleźć energię na samych warzywach. Istotna w tym przypadku będzie też suplementacja. Obok żelaza i ferrytyny, kluczowa jest również witamina B12, której w warzywach też darmo szukać i Veganie muszą ją suplementować. W przeciwnym razie jej niedobory grożą anemią a nawet zgonem. Wszelkie diety eliminacyjne, należy zatem konsultować z lekarzem lub dietetykiem. Zdrowa życzę 💖

Mateusz Żłobiński
Admin
3 miesięcy temu

Dieta regulująca hormony nie jest dietą mięsną – może zawierać mięso, ale to nie mięso pomaga regulować pracę gospodarko hormonalnej. Ważne jest nieprzetworzone jedzenie – odżywcza dieta pełna wartości odżywczych i z niskim indeksem glikemicznym, pomagająca też utrzymać odpowiednią wagę. Dieta roślinna jest pełna dobrze przyswajalnego żelaza – ważne jest jednak, aby w potrawach były warzywa bogate w wit. C. Przykładowo skarbnicą żelaza są warzywa strączkowe, czy np. tofu – są bardzo bogate w żelazo, a w połączeniu z warzywami żelazo przyswaja się bardzo dobrze. Wiele osób pisało nam, że na naszych przepisach wyszło wreszcie z wieloletniej anemii. B12 – tak, na diecie roślinnej powinno się je suplementować, co najmniej 500 ug dziennie. Podobnie po 50.roku życia niezależnie od diety – bo spada wtedy możliwość… Czytaj więcej »

Mateusz Żłobiński
Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Zosia

Hej Zosia, być może problem leży w poziomie glukozy, w komentarzu wyżej opisałem to przed chwilką 🙂 Wszystkie nasze książki można nazwać dietą hormonalną – nasze przepisy są bardzo korzystne w regulacji hormonów 🙂

Mateusz Żłobiński
Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Anna

Hej Ania, dziękuję Ci za tak miłe słowa 🙂 Nie wiem, czy umiem rozwiązać Twój problem, mogę jednak zaproponować jedno z rozwiązań, które warto przetestować i być może pomoże. Zacytuję Ci fragment z książki „Siła Woli”, prof. Roya Baumeistera PMS nie wiąże się z żadnymi tajemniczymi, obcymi impulsami. Podczas tej fazy cyklu, zwanej fazą lutealną, kobiece ciało zaczyna kierować dużą ilość energii do jajników, a także pożytkuje ją na inne sposoby, takie jak produkcja dodatkowych żeńskich hormonów. Ponieważ więcej energii i glukozy trafia do układu rozrodczego, mniej jej pozostaje dla reszty organizmu, który w efekcie domaga się dodatkowego paliwa. Krótko mówiąc – podczas PMS i również podczas okresu nasz mózg ma znacznie mniej glukozy, bo ta idzie do układu rozdrodczego. Przez to możemy być bardzo senni (żeby wyrównac ten poziom),… Czytaj więcej »

Zobacz również
mail facebook instagram