Przełomowe badanie wpływu diety na zdrowie

Przełomowe obserwacje największego na świecie badania epidemiologicznego, nazwanego przez New York Times Grand Prixem epidemiologii.

Wszystko zaczęło się od choroby nowotworowej premiera Chin, Zhou Enlai. Umierający premier zainicjował ogólnonarodowe badanie, które miało pomóc w znalezieniu informacji na temat tej choroby.

Atlas nowotworów

Stworzono atlas nowotworów, obejmujący 12 odmian nowotworów i dokładnie przedstawiający, gdzie dane nowotwory występowały i z jakim nasileniem. Rozmiar badania był ogromny. Badanie obejmowało 2400 chińskich prowincji i 880 mln ich mieszkańców (96%). Zaangażowanych zostało 650 tys. pracowników.

Badanie Chińskie

Dzięki atlasowi nowotworów, mogło dojść do Badania Chińskiego. Skompletowano światowej sławy zespół naukowców i rozpoczęto projekt badawczy prowadzony wspólnie przez Chiny i Stany Zjednoczone. Autorzy badania przeanalizowali dietę 6,5 tysiąca osób w 65 chińskich prowincjach. Wszystkie te osoby miały przeprowadzone badania krwi, pobrano próbki moczu, przeprowadzono dokładne ankiety, obserwowano, co jadły wszystkie badane rodziny przez trzy dni oraz przeanalizowano próbki żywności z targów całego kraju.

To wszystko w połączeniu z atlasem nowotworów dało 8 tys. statystycznie istotnych związków między stylem życia, odżywianiem i chorobami. Wnioski zostały opisane książce The China Study (Nowoczesne Zasady Odżywiania, wyd. Galaktyka).

Obserwacje, jakie przyniosło to badanie, uporządkowałem w formie tabel. Podzielone są przede wszystkim na 4 grupy:

  • zaobserwowane zależności, które wystąpiły u mniej niż 95% osób (< 19 na 20 osób)
  • zaobserwowane zależności, które wystąpiły minimum u 95% osób (19 na 20 osób)
  • zaobserwowane zależności, które wystąpiły minimum u 99% osób (99 na 100 osób)
  • zaobserwowane zależności, które wystąpiły minimum u 99,9% osób (999 na 1000 osób)

 

Cholesterol

badanie_chinskie_cholesterol

Hormony żeńskie

badanie_chinskie_hormony_zenskie

Witamina C

badanie_chinskie_wplyw_witaminy_c

Żelazo

badanie_chinskie_poziom_zelaza

Masa ciała

badanie_chinskie_masa_ciala

Spożycie białka

badanie_chinskie_spozycie_bialka

Obserwacje robią wrażenie. Widać z nich doskonale, że nie bez powodu wszystkie największe organizacje zdrowotne na świecie przestrzegają przed cholesterolem i tłuszczami nasyconymi. Są jednak dwa wnioski, które bardzo mnie zaskoczyły, są według mnie przełomowe i jestem przekonany, że wcześniej czy później będzie o nich bardzo głośno. Pierwsza obserwacja pokazuje, że białko zwierzęce ma bardzo silny wpływ na poziom złego cholesterolu, silniejszy nawet niż tłuszcze nasycone i cholesterol pokarmowy. Druga obserwacja dotyczy poziomu cholesterolu. W schorowanych krajach zachodnich poziom cholesterolu poniżej 150 mg/dL uznaje się za niezdrowy, natomiast średni poziom cholesterolu u (o niebo zdrowszych) mieszkańców wiejskich rejonów Chin wynosił jedynie 127 mg/dL. Obserwacje te były rewolucyjne nie tylko dla świata nauki, ale również dla samego dyrektora projektu T. Colina Campbella, który wraz z całą swoja rodziną przeszedł na dietę roślinną.

.

Książka „Dieta odżywcza”
Więcej możesz przeczytać w mojej książce. Jest to odpowiedź na towarzyszące nam dziś ogromne dietetyczne zamieszanie. Książka poprzez analizę składu 460 produktów dokładnie pokazuje, które pokarmy są najbogatsze w cenne składniki odżywcze. Jest to prosty i graficzny przewodnik, który uczy jak doskonale zbilansować swoją dietę.

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
pawel
pawel
7 lat temu

No i co nikt nie komentuje? A w innych artykułach piszą zupełnie odwrotnie. Wysoki poziom cholesterolu jest miarą witalności, a wyznacznikiem chorób jest stosunek trójglicerydów do całkowitego i ldl do całkowitego. O co tak naprawde na tym świecie chodzi.

OtwartyUmysł
OtwartyUmysł
6 lat temu

Przecież jest tyle różnic „żywnościowych” między rasami – a to inne geny, a to inne enzymy, a to inaczej trawi się to i tamto. Kompletnie nie widzę powodu aby badanie w Chinach przekładać na Europę, Polskę.

Mateusz Żłobiński
Reply to  OtwartyUmysł

badanie to świetnie pokazuje, że geny i pochodzenie mają bardzo małe znaczenie, osoby, które zmieniały miejsce zamieszkania, przejmowały wszystkie ryzyka chorób danych rejonów – jakbyś ludzi z Chińskich prowincji przeniósł do np. do USA, to zapewniam Cię, że ich stan zdrowia momentalnie by się pogorszył

OtwartyUmysł
OtwartyUmysł
6 lat temu

Niestety, ale to badanie choć ciekawe i o wielkim rozmachu nie pokazało, że geny i pochodzenie nie maja znaczenia. Nie udowodniło też, że wnioski płynące z tego badania są równie właściwe dla wszystkich ludzi, wszystkich ras. Najbardziej znana różnica to oczywiście trawienie laktozy z którą w większości radzi sobie rasa kaukaska i nie radzi sobie azjatycka. Naprawdę uważasz, że badanie polegające na podaniu Azjatom nabiału i stwierdzenie, że jest szkodliwy dla ludzi (także rasy kaukaskiej) jest właściwe, czy to jest uczciwa nauka. Przykład laktozy jest dość powszechnie znany, ale takich różnic między rasami jest więcej. Zaklinanie rzeczywistości nie sprawi, że… Czytaj więcej »

Szymon
Szymon
4 lat temu
Reply to  OtwartyUmysł

Nikt nikomu nie podawał nabiału, polecam przeczytać książkę 😀

Paulina
Paulina
6 lat temu

Bardzo dobry artykuł, spotkałam się już z tym badaniem w kilku filmach dokumentalnych

Marta Mularska
Marta Mularska
5 lat temu

Po pierwsze ludzie zachodu chorują nie dlatego, że jedzą dużo mięsa tylko dlatego, że jedzą złej jakości mięso i każdy inny produkt, a wszelkie plemiona są zdrowe bo jedzą naturalną ekologiczną żywność, mają czystą wodę, powietrze, glebę i nie żyją w stresie. Przecież nasi przodkowie też jedli mięso, mleko i jaja i jakoś nie chorowali tak jak ludzie współcześni. Za rozwój chorób cywilizacyjnych odpowiadają przede wszystkim hormony którymi faszerowane są zwierzęta a nie samo białko zwierzęce. Po drugie – widzę, że zachwalasz weganizm, ale nie sądzę że dieta roślinna jest taka super. Wiem z własnego doświadczenia, po dwóch latach bycia… Czytaj więcej »

Makoto
5 lat temu
Reply to  Marta Mularska

Ja natomiast po przejściu na weganizm czuję się znacznie lepiej niż na tradycyjnej diecie z mięsem i nabiałem. Rzadziej choruję, a w zasadzie ani razu nie miałam grypy od czasu, gdy przeszłam na weganizm. I co to udowadnia? Absolutnie nic! Argument anegdotyczny to żaden argument. Nie wiem co spowodowało, że czuła się Pani źle, jedząc wegańsko, ale jest wielu ludzi (w tym ja), którym ta dieta odpowiada najbardziej – zarówno ze strony zdrowotnej, jak i światopoglądowej. Dopóki jestem zdrowa, czuję się dobrze i wiem, że dzięki temu przyczyniam się choć odrobinkę do czegoś dobrego, nie dam sobie wmówić, że weganizm… Czytaj więcej »

Makoto
Makoto
5 lat temu

Ja natomiast po przejściu na weganizm czuję się znacznie lepiej niż na tradycyjnej diecie z mięsem i nabiałem. Rzadziej choruję, a w zasadzie ani razu nie miałam grypy od czasu, gdy przeszłam na weganizm. I co to udowadnia? Absolutnie nic! Argument anegdotyczny to żaden argument.Nie wiem co spowodowało, że czuła się Pani źle, jedząc wegańsko, ale jest wielu ludzi (w tym ja), którym ta dieta odpowiada najbardziej – zarówno ze strony zdrowotnej, jak i światopoglądowej. Dopóki jestem zdrowa, czuję się dobrze i wiem, że dzięki temu przyczyniam się choć odrobinkę do czegoś dobrego, nie dam sobie wmówić, że weganizm jest… Czytaj więcej »

Artur Rulewski
Artur Rulewski
4 lat temu

dr. med. chirurg, kardiolog (nie szarlatan a dr.med) Hartenbach twierdzi własnie że jest inaczej i napisał książkę „Mity o cholesterolu” Podpisało się pod nią wielu dr. habilitowanych medycyny. Jednak niski cholesterol przy tej roślinnej diecie Campbella na pewno nie jest niezdrowy, bo dieta jest zdrowa. Bardzo niski cholesterol przy diecie mięsnej chyba może być powodem do niepokoju że coś w organizmie jest nie tak. Hartenbach miał raczej do czynienia z europejskimi mięsożercami a nie jak Campbell z chińskimi chłopami jedzącymi znikome ilości mięsa do warzyw i ryżu jako podstawy. , dlatego widział przypadki bardzo niskiego cholesterolu jako chorobową nieprawidłowość. Już… Czytaj więcej »

Janek
Janek
4 lat temu

Jak to mówią na zdrowie i wygląd trzeba zapracować. Dlatego oprócz aktywnego spędzania na świeżym powietrzu dbam o właściwą dietę. Obok normalnej, umiarkowanej diety piję soki z warzyw i owoców. Dostarczam w ten sposób szybko i łatwo niezbędne witaminy i minerały dla organizmu. Soki wyciskam sam w wyciskarce wolnoobrotowej aby zachować maksymalnie witaminy. Produkty kupuję od zaufanego rolnika na rynku. W ten sposób jestem zdrowy, mam dużo energii i młody wygląd pomimo 65 lat. Pamiętam też o aktywności fizycznej.

Zobacz również
mail facebook instagram