Dziś przepis na przepyszną marynatę, przekąskę prosto z Izraela.
Nikt mnie tak nie zaskakuje nowymi smakami, jak moja siostra, gdy wraca z zagranicznych podróży. Aga i tym razem przyjechała z głową pełną niezwykłych przepisów. Jednym z nich jest marynata Babci Shoshany. Oddaję klawiaturę Agnieszce:
„Niedawno wróciłam z kolejnej podróży po Izraelu, który jednoznacznie kojarzy mi się z eksplozją smaków i zapachów… Kiedy byłam tam po raz pierwszy prawie 10 lat temu, zakochałam się od pierwszego zapachu, smaku i promyka słońca. Zachwyciły mnie pełne życia targowiska a na nich marynowane na dziesiątki sposobów warzywa, soczyste owoce, przyprawiające swym zapachem o zawrót głowy, magia przypraw w ogromnych workach na targowisku… hummus, tahini i bakłażan na milion sposobów… aż w końcu przepyszne daktyle, tahini i kawa z kardamonem…
Moja fascynacja tym miejscem trwa do dziś. Smakami, ale i piękną celebracją jedzenia i wspólnie spędzonego czasu nad szabatowym stołem. Wszystkie dania są bardzo proste, a jednocześnie zachwycają. Zachwycili mnie również ludzie, a zwłaszcza ciepła i otwarta rodzina mojej przyjaciółki… Oczarowana smakami spędziłam kilka godzin z babcią mojej przyjaciółki, która opowiadała mi o swojej kuchni, zdradzała sekretne receptury a na koniec wyposażyła w torbę przypraw. Czułam się jak Alicja w krainie czarów 🙂 Babcia Shoshana jest niesamowita. Ma 90 lat, jest piękną, pełną życia kobietą, otwartą na ludzi i nowe doświadczenia, uczy się języków obcych, do niedawna jeszcze podróżowała po świecie… i ma w sobie taki ogrom ciepła, że za każdym razem jak ją odwiedzam, czuję się jak jedna z jej wnuczek 🙂 Tym razem przy okazji piątkowej kolacji Babcia Shoshana zdradziła mi m.in. sekret swojej kapusty w marynacie. Jest ona idealnym dodatkiem do każdego dania, można ją też potraktować jako przekąskę, a z dodatkiem tahini nawet jako kolację. Zwłaszcza w chłodne dni, kiedy brak nam słońca i potrzebujemy czegoś rozgrzewającego.
Rekomenduję przygotowanie potrójnej porcji 🙂 Zajmuje chwilkę, jednak robisz to raz i służy Ci odżywczo na dłuższy czas. Przy czym jest tak słoneczne, że odżywia nie tylko ciało ale i duszę 😉 ”
Marynata Babci Shoshany
Cały przepis ma 480 kcal i idealnie sprawdza się jako dodatek do innych dań.
Składniki odżywcze, jakie dostarcza przepis
.
Książka „Jadłospisy witalne”
Można już zamówić naszą najnowszą książkę. Są to roślinne przepisy, które dosłownie przywrócą Ci siły witalne.
Wszystkie przepisy z tej książki mają wyjątkowo niski ładunek glikemiczny, dzięki czemu jeszcze lepiej pomagają odzyskać energię oraz wspierają utratę wagi. Co więcej, są też świetnym wsparciem dla osób z insulinoopornością i cukrzycą.